smutno mi część druga
Nadal mi źle i tak bardzo zimno od środka.Kot dostał ofertę pracy w Wawie to daleko,kasa jeszcze nie wiemy jaka. Nie wiemy już co lepsze Dublin czy Wawa. Zycie trwa tak krótko,tak malo go czasem zostaje.Człowiek zyje, funkcjonuje a nagle bum 3 miesiace i po czlowieku.Mam na mysli np.ryska riedla,jego żonę.oglądałam wczoraj po raz którys jego koncerty na np. 8 miechów przed śmiercią ,rok.Zycie zaskakuje,śmierć nadchodzi wolno ale też zaskakuje.Nie mówiąc juz o tym gdy zaskoczy nagle.Choroba upokarza,sprawia że nagle czujesz się gorszy,mniej potrzebny.Nagle mniej ludzi koło Ciebie bo jesteś mało rozrywkowa.Na balety do knajpy nie dasz rady więc o czym z Tobą gadać? Gola Riedel obchodziła swoje 50-tke za rok juz jej nie było. Jak żyć? Jak nie tracic czasu na kłotnie,na mało ważne rzeczy? Co jest ważne ale tak z reka na sercu. Ja nie wiem,już sama nie wiem.